Jak patrzę za okno to mi słabo...;/
Chce słoneczko...bo potrzebuje go bardziej niż niejeden człowiek, i to nie jest mój wymysł (wtajemniczeni wiedzą).
Od tego tygodnia ręce pełne roboty...ciągle coś mi dochodzi, ale bez większych przeszkód daję rade :)
Zrobiłam kolejne kartki na Dzień Ojca i zamówioną wcześniej karykaturę :)
Dodaje dwa zdjęcia: (to pierwsze słabej jakości robione na szybko.
Kartka jest tak samo wykonana jak poprzednia, jednak zdjęcie tego nie oddaje) :
W tym wypadku karykatura to połączenie czegoś rzeczywistego z sylwetką Pana Homera Simpsona :)
Salut
Skity;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz